Komentarze: 5
nooo wreeeszcie nareszcie :) uff.... jestem raiderem :) zdałam dziś prawko :) po nieprzespanej całej nocy.. zestresowana.. bez śniadania... zaraz po pracy poojechała... stres wykręcał mój żołądek na wszystkie z możliwych stron.. od 14 miał się zacząć egzamin.. liczyłam że wejde pierwsza jak ostatnio, żeby mieć za sobą już to.. czekałm czekałam nerwy mnie zjadały od środka.. potem zaczęłam sobie wkręcać, że ja tlyko tu dla towarzystwa, że to nie ja zdaje hehe a kto niby tato? :) później pomyślałam o ludziach któzy tak mocno we mnie wierzyli... o Kotku moim który za każdym razem był przy mnie wierzył... o tacie, mamie, bracie, znajomych... zaczęłam na maxa żartować usmiechać się dosłownie jakbym sam chciała zatuszować swoje zdenerwowanie... udało się :) przez ponad połtora godziny udało mi się samą siebie uspokoić :) przekonywałam siebie samą, że zdam, że przecież po to tu przyjechałam, nie moge nikogo zawieźć.. nir zawiodłam... weszłam ostatnia.. dosłownie wymiotło wszystkich kiedy poszłam ja...pare chwil i z pięknego słonecznego popołudnia zrobiło się wieczne deszczowe... wycieraczki latały jak szalonee... nie bło widać drogi dobrze a co dopeiro pasy ruchu i linie ciągłe... mówie no to pięknie! wszystko idzie pod górke... ale.. po 20 min jeżdzenia wypogodziło się :) zaliczyłam parkowanie.. zawracanie :) super ;) pan egzaminator (kocham pana haha) był bardzo miły, żartował, uspakajał... to dużo daje naprawde dużo daje pozytywne nastawienie do zdającego :) odrazu się rozluźniłam :) powtarzałam sobie słowa wszystkich: "trzymamy kciuki" "dasz radę" "teraz się uda" "nie pokazuj się jak nie zdasz" hehe :) pomogło :) pomogły te kciuki ta wiara to moje pozytywne nastawienie :) z uśmiechem zdałam egzamin na prawo jazdy :) za 2 tygodnie odbiore plastik z moim zdjęciem i już nigdy nie pokarze się w WORDzie :) chyba że jako towarzysz :) a każdemu polecam uśmiech :) to naprawdeee działa :) żałuje że wcześniej go ze sobą nie zabrałam hihi :) dziękuje za wiare ;) mam prawko jejku mam prawko :) brum brum :) będe kiedyś wnukom opowiadać :D
Kocham Cię Skarbie :) dziękuje że tak mocno wierzyłeś :) dzięki Tobie udało się :) kocham Cię nad życie :* a życie dało mi Ciebie mój cudzie :*