Archiwum 31 stycznia 2006


sty 31 2006 kilka dni naraz - (...nadrabiam straty...)...
Komentarze: 3

DAWNO NIE PISAŁAM - brak neta - Teraz Wsio Ładnie Nadrobie...

Środa, Czwartek - nie ma co pisac zwyczajne dni... nic szczególnego :p

Piątek - 100dniówka w Baronie.... hmm... wsio fajnie Tomek już dawno się na nia zgodził, z Krzyskiem bawiłam się spooczkoo :) było śmiesznie i fajnie =) i Wielkie Dzięki Krzysiek !! :) Fajnie pobawić sie i powygłupiać z kumplem ;) dzięki za miłą zabawe i czekam na fotki i film ;) <<--- w sumie to ok nie załuje że byłam ale... gdybym wiedziała że pewne sprawy tak się potoczą to nie poszłabym... :/

Sobota - Tomuś u mnie... w sobote przekonałam się że można jednocześnie kogoś kochać i być na niego wkurrrrrrrrrzonym ale nie ma się co dziwić bo to chamskie było :( i naprawde nie pozwole na to sobie.... bo czym kurde zasłużyłam na takie coś???? no czyym?? nie chce tej soboty pamiętać.... i każdych innych ( a właściwie pątków...) nienawidze kłamstwa i "boje się" nieszczerości.... brzydze się tym....ale koggo to obchodzi.... (kawalesk soboty był udany... --->> a konkretnie kino-- film-- "Tylko mnie kochaj" <<--- bardzo  zajebisty filmik.....  więc Tomuś... prosze... nie dawaj mi prezentów... nie dawaj kwiatków ( za róże też dziękuje) nie dawaj nic procz miłości..... TYLKO MNIE KOCHAJ... i bądz S Z C Z E R Y ! ! ! czy ja tak dużo wymagam... ??

Niedziela - u Tomka.... fakt że od 15:30 do 19:20 ale... ale zawsze to coś... było... fajnie.... heh.... tyle moge powiedzieć... było troszke dziwnie troszke dobrze jakoś jeszcze nie tak..... ale byliśmy po film u Kuzyneczki ;) dziękuje Ewcia i Kasia i Darek i kurde wszyscy nie hehe :) oglądneliśmy już kawałek wesela z Października... i już mi się podobało.... superrr ;) Niedziela = koniec ferii... a szkoda szkoda ojjj szkooodaa

Poniedziałek - bleee... koniec loozu koniec wolnych pięknych dni.... zaczęła się szkoła.... znowu nauka... znowu jedynki hehe... znowu nauczyciele przymulają i uczniowei wkurzają... znowiu widze tych których wiedzieć nie chce...i widze tych których chce ;) mało takich hehe ;) ale looz... przeciez nie my pierwsi i nie ostatni mamy  szkołe.. i maturę... :(

Wttorek (wreszcie dziś) - zaczynam sie pomału przyzwyczajać do skzoły... choć rano znwou spojrząłma na budzić i uśmiechnęłam się o 6:15 że mam wolne i moge spać... i wtedy oczy mi się otworzyły że to tylko złudzenia.... hehe.... trzeba było znooowuuu wstaaac poczołgać się do łazienki umyć... wyprostować grzywke.... wypoić herbatke.... zjesc najniejszą kromke jaka sieznajdzie na talerzu hehehe ;) ubrać.... i pobuujać na przystanek... po czym w zatłoczonym autobusie pogramolić sie na pałacyk.... nooo ;) i od tej chwili zaczyna się uśmiech :) banan... ;) TOmuś :) moje Kochanie :* fjanie tak... rano wyjśc po Ciebie Skarbie.... i razem pomaszerować do szkółki... za rączke.... uśmiechnięci... dziękuje :* CHCE CHODZIĆ DO SZKOŁY KIEDY TY TAM JESTEŚ.... to mi bardziej pomaga tam wytrwać... :* kocham Cię.....

natalia_spoox : :