Archiwum 10 maja 2005


maj 10 2005 10 maja 2004 !!!! :)
Komentarze: 8

:) DzIsIaJ JeSt zAjEbIsTy dZiOnEk :) hihihi :) oCzYwIśCiE dLa mNiE zAjEbIsTy :) ObIeCaŁaM żE O TyM NaPiSzE (a chce napisać...) tO NaPiSzE :) DzIsIaJ JeSt 10 MaJa, a 10 MaJa TaMtEgO rOkU ByLiSmY Na KlAsOwEj wYcIeCzCe Na MaZuRaCh :D bYłO tAk cUdOwNiE wSpAnIaLe Że MuSzE tO NaPiSaĆ :) Hmmm... wYjEzDzAlIśMy 8 MaJa (hymm... pociągiem...ale historii z pociągu NIE chce wspominac (...) nieważne) pAmIeTaM Że Jak tYlKo prZyJeChAlIsMY (własciwie to nie pamietam...) aLe JaK dOpŁyNeLiŚmY W pIeRwSzY DzIeń To cHcIaŁaM BaRdZo wRaCaĆ dO DoMkU jUsH.. (było zimno,mokro,zero kibelka hehe i prysznica brr.. :/ komórka się rozładowywała - pradu zero :( jak ja chciałam wtedy znnaleźć sie w ciepłym domku!!!!) ale dobra NiE rOzPiSuJe SiĘ zA bArDzO Bo NiE o tO PrZeCiEż Mi cHoDzI TyLkO O SzCzeGóLniE 10 MAJA !!!! :):):) Nie Zapomne TeJ DaTy nIgDy (jednej z dat która nie zapomne...) oTóż 10 maja.... ByŁaM W kOnCu zAdOwOlOnA z WyCiEcZkI :) bYłO CiEpLeJ i bYły PrYsZnIcE wOgÓlE sUpEr aLe...  WieCzOrKiM DoPiRo bYŁo SuUuUpErrrr :) bO bYłO NaJfAjNiEjSzE oGnIsKo w MoIm ZyCiU hehehe :) i.... cOsIk TaM ByŁo z kOlEgĄ z KlAsY (narazie nie pisze z JAKIM :p) hmmm... wCzEśNiEj Go LuBiAłAm AlE nIgDy NiE PoMyŚlAłMAzE tAk MiŁo sPęDzImY TeN CzAs... PoTeM BaR I PiwKo... PoMosT :) mmmm... :D:D:D a Na KoŃcU... :)) BYŁO ZAJEBISCIE NA MAXA !!!! i NigDy tEj wYcIeCzKi NiE zApOmNe :) (wszystkiego i tak nie zdrazdze hehehehehe :) jakieś tajemnice tez musze sobie zatrzymać tlyko dla siebie) aLe PrZeZ CaŁy tEn pObYt Na WyCiEcZcE cOrAz bArDzIeJ Mi sIe PoDoBaŁo i... Już NiE cHcIaŁaM wRaCaĆ dO DoMkU !!!! hehe a PiSaNiE sMsÓw Do sIeBiE (chociaż jest się w namiocie obok...?) szalony hehe :) NiE bEdE oPiSyWaŁa KaZdEgO DnIa Bo bYłO IcH 9 :) nIe OpIsZe Ale KaŻdY DoKłAdNIe PaMIeTaM :) 16 MaJa ByŁ PoWrÓt Do dOmKu :( z JeDneJ StRoNy fAjNiE aLe NiE dO KoŃcA... Bo sKoŃcYZyŁo sIę CoS tAk zAjEbIsTeGo ;)nO aLe... i TaK To nAjLePsZa WyCiEcZka w mOOiM zYcIu !!!! a MuSiCiE wIeDzIeĆ zE jA nIe LuBiAłAm Na WyiEcZkI NiGdY JeŹdZiĆ z kLaSą :) żadna klasą :) NiGdY Mi sIę Nie PoDoBaŁo a tErAz... :D mmmm... :D:D tylko że później... nie było już tak kolorowo... nie było tak fajnie.. owszem były słodziutkie smsmy ale.. nic poza tym :( nawet "cześć" :( ale mi smutnoi było... myślałam że... a o takich głuuuupotkach :) później wakacje... : hmmm.. niby byo ok ale tez do czasu.. (oczywiście tlyko smsowo :/) niooo i.... w końcu 2 klasa... tez nie było za ciekawie ale... ja już nie mogłam wytrzymać z tyyym... bo... ten kolega z klasy zawrócił mi w głowie sporo rok temu na majowej wycieczce :) BO TO MÓJ KOCHANY ROMEO ZAWRÓCIŁ MI WTEDY W GŁOWIE :))) Tomuś wiesz że tej wycieczki nie zapomne nigdy w życiu?? NIGDY !!! i dziękuje za ten czas... widzisz widocznie tak to wszystko musiałao być że znamy się od 1 klasy liceum :) w maju ta wycieczka.... :) a w grudniu :) nasz "ślub" heheheh :) od 29 jesteśmy RAZEM  i w końcu spełnio sie moje marzenie od maja ;))) po 9 miesiącach znajomości coś się wydarzyło.. zaiskrzyło heheheh:) a później po 7 miesiącach razem :) długo ale za to teraz jest CUUDOWNIE SŁONECZkO MOJE KOCHANE :* dziekuje za tamta majową wycieczke ;) dziękuje :* bo dzięki Tobie zrozumiałam swój błąd :) i to wszystko :) dzięki Tobie nauczyłam sie kochać :) a byłma taka pewna .że tlyko ja tego nie potrafie :) hehehe :) równy rok temu na klasowej wycieczce przy ognisku.... :) było tak cudownie Słonko :* KOCHAM CIEBIE ZA TO WSZYSTKO :) nawet za to że nie rozmawialiśmy zesobą :) to wszystko naucyło nas kochać siebie wzajemnie ;) i to bardoz mocno :) DZIĘKUJE :*

natalia_spoox : :