gru 24 2004

@@@ SaMoTnOśĆ @@@


Komentarze: 2

Samotność to stan niejako wpisany w kondycję człowieka, ale człowiek nie został stworzony do bycia samotnym. Twierdzi się, że człowiek to istota społeczna – potrzebująca innych ludzi i organizująca się w grupy. Ale potrzeba a możliwość jej zaspokojenia to dwie różne sprawy.

     Większość z nas doświadcza dojmującego uczucia samotności, nawet – a czasem zwłaszcza – wtedy, kiedy przebywa wśród innych ludzi. Każdy miewa poczucie, że został pozostawiony sam ze swoimi sprawami i że nikt nie może mu pomóc. Niektórzy wybierają samotność świadomie, nie umiejąc i nie chcąc żyć wśród innych ludzi. Ale rzadko kiedy samotność powoduje uczucie szczęścia – na ogół bywa tak, że ciężko nam uporać się z tym stanem, który rzadko jest efektem świadomego wyboru, a prawie zawsze koniecznością, na którą człowiek nie ma wpływu.

„Nigdy nie jestem mniej samotny, niż gdy jestem sam” Katon Starszy.

JeDnO dRzEwO Na ŚrOdKu rOzLeGłeGo PoLa... WiAtR W jEgO LiŚcIaCh, SzElEsT kTóReGo nIkT nIe SłYsZy, kTóRyM NiKt SiE nIe ZaChWyCa. SłOdYcZ W JeGo KwITaCh I oWoCaCh kAżDeGo LaTa , i NiKoGo, kTo sPiJaŁbY tĄ sŁoDyCz, NiKoGo, kTo zBiErAłBy oWoCe. To jEsT wŁaŚnIe SaMoTnOŚć. uLiCe cłE w śWiAtŁaCh, uLiCe PeŁnE,rOzEsMiAnE i JeDnA cIeMnA pOsTaC pRzEmYkAjAcA GdZiEs w CiENiU. GdY Na nIą SpOjRzYsZ WyDa sIe SzArA,, MiLcZąCa, JeJ TwArZ ChUdA, JakBy DaWnO,bArDzO DaWn Nie GoŚcIł Na NiEj uŚmIeCh,, jAkBy dAWnO NiE wYpOwIaDaŁa dO NiKoGo cZuŁyCh sŁóW.... TO JEST WŁAŚNIE S A M O T N O Ś Ć.... . Autobus pełen ludzi, przejeżdża przez skrzyżowania, jedni wsiadają, drudzy wysiadają, on siedzi, jest zamyślony, patrzy przez szybę miłosnym wzrokiem, widzi jak płatki śniegu tulą się do latarni, widzi wszystko, lecz milczy, milczy od dawna. Kiedy zamyka oczy, widzi ją, widzi jezioro w słońcu, widzi złoty las jesienią, widzi jej uśmiech. Kiedy otwiera oczy, autobus dojeżdża pod jego dom, a wszystko znika, pierścień czułości kolejny raz zaciska się wokół jego gardła. To jest właśnie samotność. Ona zawsze chodzi tą ulicą, ma dość pieniędzy by kupować piękne ubrania, by malować usta, czernić oczy, nie jest jednak tak piękna jak inne, życie dokłada jej rok po roku, a kiedyś była świeża jak wiosna, była słodka jak lato, była dojrzała jak jesienne wino, teraz w zimie zamarza jej serce, bo ten, kogo kochała, wolał inną. To jest właśnie samotność. Nie wiem, gdzie mieszka samotność, boję się jej, jestem tylko złotą jabłonią, która rośnie na środku rozległego pola.

DACZEGO NIEKTÓRZY LUDIZE SĄ SAMOTNI....? :( DZISIAJ TAKI WYJĄTKOWY DZIEŃ.... WIGILIA BOŻEGO NARODZENIA... WIĘKSZOŚC Z NAS ZAPEWNE MA DOKĄD PUJŚC I Z KIM SPĘDZIĆ TE ŚWIĘTA, LECZ NIEKTÓRZY NIESTETY NIE.... SA SAMOTNI...NIE MAJĄ NIKOGO.... JEST IM SMUTNO.....PŁACZĄ LECZ NIKT NIE SŁYSZY ICH ŁEZ....BO TO SĄ ŁZY ICH DUSZ...TO ICH DUSZYCZKI PŁACZĄ..... I TĘSKNIĄ DO KOGOŚ..... I PRAGNA BYC Z KIMŚ.....  A LUDZIE KTÓRZY MAJĄ RODZINY LECZ MIMO TO...JAKBY ICH NIE MIELI..... CZUJĄ SIĘ SAMOTNI NAWET GDY SĄ Z BLISKIMI...BO JAK NIE MAJĄ CZUĆ SIĘ SAMOTNIE SKORO BLISCY ICH NIE KOCHAJA..... NIE MA U NICH TEJ ATMOSFERY ŚWIĄT...ZAPACHU CIASTA..... CHOINKI..... :) RADOŚCI NA TWARZY DZIECKA GDY OTRZYMA UPRAGNIONY PREZENT.... RADOŚCI Z TEGO ŻE JEST SIĘ Z KIMŚ BLISKIM I KOCHANYM... ŻE KOGOŚ SIĘ KOCHA....ŻE KTOŚ KOCHA NAS.... TO JEST PIĘKNE.... :) LECZ NIE KAŻDY MOŻE TEGO DOZNAĆ :( D L A C Z E G O ? LUDIZE SAMOTNI........ JAK DZIŚ SPĘDZA TEN WIECZÓR....? KIEDY RESZTA SPOŁECZEŃSTWA BEDZIE SIEDZIEĆ PRZY WIGILIJNYM STOLE I DZIELIC SIĘ OPŁATKIEM SKŁADAJĄC SOBIE NAJWSPANIALSZE ŻYCZENIA..... LUDZIE BEZDOMNI, SAMOTNI,NIESZCZĘŚLIWI....BEDĄ TUŁAĆ SIĘ GDZIEŚ PO ŚWIECIE I CICHO POPŁAKIWAC.... PSYKRO SIĘ ROBI....BO KTOŚ KTO MA Z KIM I GDZIE SPĘDZIĆ TE ŚWIĘTA NAWET NIE ZASTANAWIA SIĘ NAD LOSEM INNYCH.... POMYŚLCIE ŻE NIE WSZYSCY MAJĄ TAK DOBRZE..... :(

 

natalia_spoox : :
Martyna
01 lutego 2005, 18:32
Niestety, to jest jeden z minusów tego okrutnego świata. Ludzie nie-samotni rzadko zauważają, że czasami nawet ktoś z ich otoczenia czuej się samotny. Czasami nawet przyjaciele nie portafią dostrzec bólu jaki wypełnia środek czlowieka. Dlaczego tak jest??Może poprostu nie chcemy tego zauwazac, albo boimy się, że przyczyny tej samotności. Więc ze względu na wygodę zostawiamy wszystko tajk jak jest, zapominając o drugim czowieku, który woła o pomoc, pragnie zainteresowania!Pieprzeni egości!!!!!!!!!!!!!
dycia...
24 grudnia 2004, 15:42
...Natalko piekna notka...prawdziwa,niestety jest tak na naszym swiecie ze ludzie sa zaslepieni :/ i nie patrza na innych tylko na siebie :( jest rzeczywiscie przykrow widzac biednego czlowieka w ten szczegolny dzien-ktory tula sie po swiecie, sam bez rodziny, bez poczucia bliskosci,mowi sie zeby zostawic jeden talerzyk na stole dla walsnie takiej osoby ale czy taka osoba przyjdzie ? czy odwazny sie pojsc do obcych osob ? mi sie wydaje ze nie :( wspolczuje takim ludziom ktorzy nie maja do kogo pojsc...nawet nie kcem mi sie o tym myslec bo lzy same cisnal sie do oczkow ;( powinnismy cenic to co mamy a nie jeszcze narzekac !! wystarczy pomyslec nad losem innego czlowieka... aha i jeszcze wspolczuje dzieciom z domu dziecka :( to juz jest dla nich masakryczne przezycie swieta czas z rodzina a one same wsrod swoich opiekunek...bez rodzicow...i milosci... :\'(

Dodaj komentarz